Witajcie po prawie siedmiomiesięcznej nieobecności nas na blogu. Mamy nadzieję, że jeszcze chcecie przeczytać coś autorstwa Mnie, i kochanej Joli. Nie sądziłyśmy że kiedykolwiek coś jeszcze tu napiszemy. A tu proszę, niespodzianka! I to jaka miła. Będzie to coś zupełnie nowego,ale również wspaniałego.
Coś, na co pewnie nie czekaliście! Pewnie niektórzy sobie pomyślą "Kolejny nudny blog" Ale obiecujemy, że was nie zawiedziemy, a na pewno nie zawiodą was nasze "talenty" :P
To będzie bardzo nieoczekiwany pomysł na historię, zmieni się dosłownie wszystko! Adres, tytuł, blog jak i szablon, zmieniłyśmy się także my - rozwinęłyśmy się w jakimś większym lub mniejszym stopniu, jesteśmy dojrzalsze, siedem miesięcy to jednak szmat czasu, nie sądzicie? Chcemy także podziękować, że cały czas w jakimś małym stopniu odwiedzacie nasz blog.
Patrząc, na wykresy koło 30 was, odwiedzało dziennie nasz blog. Co jest wspaniałe i niesamowite. Patrząc, że tu nic nie wstawiałyśmy. Dało nam to wiarę, w dalsze działanie. Dlatego teraz znowu się spotykamy by was ponownie powitać!
Tak więc: Witajcie koniki polne!
Za oknem sypie śnieg, choinka świeci mi się koło biurka, a my z Jolą postanowiłyśmy uchylić wam rąbka tajemnicy o nowej historii.
- Nie będzie ona na pewno o Leonettcie. Ale o kimś zupełnie innym, jednak historia będzie związana z serialem. Ale dowiecie się tego czytając bloga.
Dziękujemy za uwagę!! <333
Napiszecie komentarz? Chcemy wiedzieć ile was pozostało :***